"Widziałem masowe groby, to wygląda, jak z gry komputerowej Call of Duty...
Mateusz Lachowski (dokumentalista, wolontariusz) opowiada o tym, co zobaczył w Ukrainie. "Dwa dni spędziłem w Irpieniu i w Buczy, wczoraj byłem w Borodziance i jej okolicach. Trudno cokolwiek powiedzieć. Nie spodziewaliśmy się, że ta wojna będzie tak wyglądać. Nikt nie spodziewał się takiej skali zbrodni. Widziałem w Buczy masowe groby Rozmawiałem z ludźmi o tym, jak to wyglądało. Schemat się powtarzał. Różnicę stanowiła tylko skala zbrodni. W Buczy były to zbrodnie największe, w dużej mierze dlatego, że taki tam był oficer. Prawdopodobnie pod Borodzianką w lasach leżą ciała. Jest taka wieś, o której mówili mi ludzie z sąsiedniej wsi, chociaż nie wiem, czy to prawda, że wyprowadzono stamtąd praktycznie wszystkich mieszkańców i rozstrzelano."POKAŻ MNIEJ
😊😊😊
Comments
Post a Comment